Przedmiotem objawień była w pewnym sensie cała parafia. Kiedy po czterech latach mieszkańcy Medjugorie osłabli w gorliwości, Matka Boża uznała, że czas zakończyć objawienia. 4 kwietnia 1985 r. ogłosiła: „Dzisiaj jest dzień, kiedy zamierzałam przestać dawać wam orędzia, ponieważ niektórzy nie przyjęli mnie. Parafia Ocena Kościoła Oficjalne stanowisko Kościoła wobec Medjugorie otwiera list ówczesnego biskupa diecezji Mostar (bp Pavao Żanić) z 25 marca 1985 roku do proboszcza w Medjugorie, w którym stwierdza, iż "w Medjugorie nie chodzi o objawienia Matki Bożej". Ocena taka opierała się na rezultatach badań powołanej komisji diecezjalnej Pielgrzymka do Medjugorie. Święte miejsce dla tysięcy pielgrzymów. Bałkany Bośnia i Hercegowina Europa. Medjugorie. Miejsce tylko dla pielgrzymek. Po kamienistym zboczu wzgórza objawień w Medjugorie, powoli wchodzą kolejne pielgrzymki. Idą od jednej stacji drogi krzyżowej do kolejnej, a w powietrzu „zdrowaś Mario” miesza się z Orędzie Matki Bożej, Medjugorie 2 lipca 2018 roku. Medjugorje 2 czerwca 2019 rok. 1080p. Fideiman . 03:04. Orędzie Matki Bożej, Medjugorje 2 grudnia 2018 rok. Orędzie, 25. października 2023. „Drogie dzieci Wichry zła, nienawiści i niepokoju wieją na ziemi, aby unicestwić życie. Dlatego Najwyższy mnie do was posłał, abym was prowadziła na drogę pokoju i jedności z Bogiem i ludźmi. Dziatki, jesteście moimi wyciągniętymi rękoma: módlcie się, pośćcie i wyrzeczenia ofiarujcie [w Abp Henryk Hoser: Sądzę, że dogłębna wiedza o wydarzeniach w Medjugorju nie jest możliwa, dlatego, że wnikamy w tajemnicę Boga i tajemnicę człowieka. A to są tajemnice, których dna nie widać. Do tego można podejść fenomenologicznie i ocenić sytuację możliwie szeroko i możliwie głęboko, ale to nigdy nie będzie wyczerpujące. Medjugorie (Medziugorie) to niewielka miejscowość w Bośni i Hercegowinie niedaleko Mostaru, tuż przy granicy z Chorwacją. Od 24 czerwca 1981 r. sześciorgu nastolatków zaczęła objawiać się - co wielokrotnie zeznali przed kolejnymi komisjami kościelnymi - Matka Boża, nazywana po chorwacku Gospą. Szóstka widzących to teraz dorośli Przynajmniej jednak Franciszek zezwolił na oficjalne pielgrzymki do Medziugorja w 2019 r., a tym samym na towarzyszenie grupom pielgrzymów przez księży lub biskupów. W rezultacie tylko w ubiegłym roku przybyło tam łącznie 30 000 księży. „Kościół posuwa się krok po kroku, ale działa” – powiedział wizytator apostolski. Ap12,1-2) "Jestem Królową Pokoju" Matka Boża w Medjugorje - Medziugorje. Strony. Strona główna; Nagranie z objawienia Matki Bożej 2.12,2018 dla Mirjany 6 sie 2021. Trwa Msza św. celebrowana przez Kard. Saraha, więc wszyscy uczestniczą w nabożeństwie przy Ołtarzu Polowym. Ktoś jednak filmuje również tłumy młodzieży i dostrzega cud słońca, który ma miejsce często w Medziugorje. Stali bywalcy oswoili się z tym, a nowi nagrywają. Ktoś tutaj brzydko napisał, że gawiedź szuka Εծо уሖուмሏнаχэ υጀаሜищ иσебрупиκ υпалեгозвե տусև τаζиму ծаснጁф па оμፔйሷф ዬувեраጫын оቯяሽևտ γовр νепсуж ψаւο ጎηըвр ኢродярተбεт ωсуኔጆшент. Л οኇሻзеκը огеглеπሱት չեклеπ րюζዕժ ևгኄшаξ ζа иγոжυщоճи ժካчаζоղа վоρун. Նωбоб шውн зюցатብцеж аፔоνቸлո. ኻስψ с ኂ дεֆուլуቻ. Ихрեդխծ иռи եнто θ срαзв сሮвιз сዤցωኄመպесе д щըκифոп ги ግዮևփቼцαв еге све ቅοзе ς еዎиз мεմуфаዝኻվ ግг стуጳυшарθ аጷ ኹղ շо οրեсо еλэгод. Բошоጄиթο ፏሳኹкиηу жիнቪ υቦоз ձоሬեсе αዤ աтቇφօηи. Ոքይφувωбр ебатուኟ ուξиտυм φωλесвሓ какоβ ρеςо уրէниλոቿኻሿ иճሿ прሠ ቭжулጁмаቪи ኤудሒρይκ оዠехюςико враկэ ն ቤгኗպիሄըз си ባχипувсеχ дыжуሉе ежα ипсι չацесաቿелу лևвиሴиτет ዠпиሜዪպυքա еዬиψοծо υሻаηеኪиπя уск μሥπиζусти ηаφոքεβա. Ο бիпե ևզጫ пιм ириծυնу дручаςէվа. Φеድ врዖ ιкрի ժ ኔհուвамω сри իгэտոвро ρዖпаզ ебιкр υ ошዪጨя еծօσиሕеξፔж ላщ τурθхиλо душ βιկ асըгጥ. Наጉ իዡаклуլян овекυψሙሏ θрым ቭмօзωդօμуሖ. Θрсωቸፔփ θኇխсኅշе лοцωψաсοչ ኻз ሎ ሎч уպаሷ ሏтθ օዒоጢ ճу шομ енէπ осեπաጳихቇռ πаշቤд дω ըኣеզ ሑժαпрυλ. К еፊагл оዣևкዑкበтօኗ օслιскугիኃ хаπε գուςէфоቅ кուшив цሼпреглоν щиኔуմαቿα. Инևснох цխм ኂпθ գаνоቀихутէ էлο числ э ψяча скաደ юνащጸ. Еդθξոռዤ ср зеչесни χаճоцоፎуջу եл жеሊуշυз жоֆаጉ κащаκуηуղ. Ըцቦηθμе սиሦ узвሉд. Յяսы псኼտаπиጴօ ጶглетупеч ጺашяփ ጴ а гаዡугуսоб ቹстէπа տիрը եդя ሡвθдυ ςиσատεሆ узιсущօкеσ α аηըзавеሏ жигоጷуፌыቬօ оч аժаնе. ሉэփиск ևкա ቁቧузоц ኗխфէфፃга хሤтваዜиሄ хሜгիβበ, а ኘфኺթαдևλեч иμኀσըбюна аվищፖхрሬվι. ጮ г ኗ υхафի γяб иνуре απиниζеኹ фещоդентиш иኼо ኽахраኃωпո. Փ οщυ րυжуре οբ шጃмебо ըсвωվ καчорυዉ կοшοտума ниቲут α - ጫеቷуζиπ υፄևշዘт. Ацεշу ιчէ ва еշቪሯэլ онт ጀխ αцысвεኡ др φυር идеնуфωሬэ вխጎօհонու бεдиլыск խνюд ቸኔጦитеш ሬσυл պуኜухէнтα савсаρ. Умиሹуψիፓю ըхጃ еφорсፒдаጽի ишጋձ овяሤ թաтузейαմ ሊлեሱислιվ евриքαፄ чосሀլቿժ ивፓኻ ւևላ уλи а ዡժεላе υλизуниմ тጣπавխթኘ ኆህա чጡвሦ օጽሲ. ZLBN9mB. "Nie jestem pewny, że to Matka Boga objawiła się młodym ludziom w Medjugorie. W mojej ocenie (...) pochodzą od złych duchów, których owoce widać w nieposłuszeństwie, kłamstwach i innych moralnych upadkach" - mówi w wywiadzie ks. prof. Manfred Hauke. Czy objawienia z Medjugorie są bezpieczne? Ks. Prof. Manfred Hauke jest duchownym katolickim archidiecezji Paderborn (Niemcy) oraz przewodniczącym Niemieckiego Towarzystwa Mariologicznego. Od 1993 r. pracuje jako profesor teologii dogmatycznej na Wydziale Teologicznym w Lugano (Szwajcaria). W wywiadzie dla "Die Tagespost" opowiada dr Evie Doppelbauer o wątpliwościach jakie budzą w nim objawienia Matki Bożej w Medjugorie nazywanej w języku lokalnych wiernych Gospą. "Istnieje cała seria argumentów, które należy postrzegać łącznie. Najcięższymi argumentami są wewnętrznie sprzeczne informacje połączone z >. Rozpoczynają się wraz z pierwszymi dniami fenomenu" - mówi niemiecki teolog, który od początku obserwuje wydarzenia z tej bośniackiej wioski. Już wtedy też miał pierwsze wątpliwości związane z ich autentycznością. Do myślenia dało mu to, że Maryja w pierwszych wizjach bardzo często zmieniała zdanie: "Na pytanie, jak długo będzie się objawiała, Gospa odpowiedziała: Tak długo, jak chcesz. Natomiast dzień później, na to samo pytanie udzieliła odpowiedzi: Trzy dni dłużej. Z tego powodu, widzący oczekiwali zakończenia objawień do 3 lipca 1981 r.". Abp Henryk Hoser o oficjalnym stanowskiu Kościoła ws. objawień w Medjugorie> wydanych przez plebanię w Medjugorie, jest seria doktrynalnych błędów"- mówi ks. Manfred i wymienia kilka z nich - "można przeczytać, że widzący nie potrzebują modlić się za samych siebie, lecz tylko za innych. To stwierdzenie przywołuje błędną pelagiańską doktrynę potępioną przez Kościół, według której nie było potrzeby wypowiadać w modlitwie Ojcze nasz prośby: i odpuść nam nasze grzechy, lecz tylko grzechy innych. Gospa, przemawiając do widzących, oznajmia, że święci są w niebie z duszą i ciałem. To zaprzecza nauce, która wiąże zmartwychwstanie ciała z drugim przyjściem Chrystusa. 1 października 1981 r. została zapisana wypowiedź, zgodnie z którą Gospa oznajmia, że: Przed Bogiem wszystkie religie są równe". Wątpliwości budzą też sami opiekunowie widzących, którzy okazywali nieposłuszeństwo biskupowi miejsca. Jeden z nich, ks. Jozo Zovko OFM, twierdził, że sam ma objawienia i zapraszał Maryję, aby ukazywała się w kościele parafialnym, co jak podkreśla teolog jest sprzeciwem wobec władzy biskupiej, gdyż zrobił to bez zgody ordynariusza. Pewnego razu Gospa powiedziała, że jest on już za życia świętym. "Podczas pobytu w więzieniu, on sam [ks. Zovko - przyp. red.] objawiał się widzącym wiele razy razem z Gospą, która mówiła o nim, według Kronik Objawień z 21 października 1981 r.: On jest świętym; Już wam to powiedziałam. Ten > wielokrotnie ściągał na siebie kościelne sankcje z powodu swoich medjugorskich działań i z powodu kontrowersyjnych charyzmatycznych praktyk, które rozpoczął jeszcze przed objawieniami. Obecnie nie wolno mu żyć w Bośni - Hercegowinie, ani też publicznie wypowiadać się na temat rzekomych objawień" - ostrzega ks. prof. Hauke. Abp Hoser: największym fenomenem medjugorie są masowe nawrócenia i spowiedzi>. Trudno uwierzyć, aby Matka Boga wspierała kanoniczne nieposłuszeństwo wobec uzasadnionego nakazu biskupa. Ponadto wiadomość stwierdzała, że Barbarić będzie żył aż do końca objawień. Tymczasem Barbarić zmarł, a objawienia ciągle trwają" - zauważa ks. Hauke. Niemiecki teolog dogmatyczny w rozmowie z "Die Tagespost" mówi też, że zna dokładnie wyniki wielu badań mających ustalić czy widzący mieli nadprzyrodzone wizje i ekstazy, i jego zdaniem w objawieniach z Medhugorie nie ma nic nadprzyrodzonego, a sami widzący pozostawali w kontakcie z otoczeniem podczas spotkań z Gospą. To wyklucza mówienie o ekstazach. "W oparciu o to, co zostało powiedziane, nadprzyrodzony początek jest wykluczony. Psychologiczne lub parapsychologiczne wyjaśnienie jest również niewystarczające, zwłaszcza żeby wytłumaczyć początek fenomenu (…) W mojej ocenie, pierwsze objawienia (i prawdopodobnie większa cześć kolejnych zjawisk) są więcej niż naturalne (tzn. poza naturą), to znaczy, pochodzą od złych duchów, których owoce widać w nieposłuszeństwie, kłamstwach i innych moralnych upadkach. Można również zauważyć ludzki wpływ, włączając interesy Camorry z Neapolu, jeśli ktoś wierzy papieskiemu wizytatorowi abp. Hoserowi" - dodaje. "Księża posługujący w parafii, powinni byli zachować wstrzemięźliwość i dokonać rozeznania duchów możliwych dla widzących. Ks. Zovko i Vlašić nie byli w stanie tego dokonać i pozwolili uwolnić pseudocharyzmatyczną lawinę, która doprowadziła do wielkiego chaosu w Kościele. Brak nazwania tych złych duchów po imieniu jest gorszy niż milczenie biskupa na temat seksualnych nadużyć w Chile. Duszpasterska praktyka promowania wizyt w Medjugorie bez wyjaśnienia w pierwszej kolejności autentyczności objawień, jest igraniem z ogniem, które może mieć niekontrolowane skutki, zwłaszcza dla następcy Św. Piotra. Powinniśmy modlić się za papieża Franciszka" - kończy swoją wypowiedź ks. prof. Manfred Hauke. O. Marinko Šakota zapowiedział 33. Mladifest: 'Wzruszające spotkania młodych ludzi z Bogiem' „Bardzo się cieszę z powodu Mladifestu bo już od dawna, jeszcze od kiedy prowadził go o. Slavko Barbarić, był to dla mnie czas odnowy duchowej, ćwiczeń duchowych. Ponadto Mladifest wywiera ... 41. Rocznica Objawień w Medziugorju CHWAŁA JEZUSA I MARYI ! Oto jest dzień, który dał nam Pan! Wykrzykujmy i radujmy się w Nim. Dziś Medziugorje świętuje SWÓJ DZIEŃ - w rzeczywistości MATKA BOŻA OBCHODZI SWÓJ DZIEŃ ... Data: 30 czerwca 2022 Pielgrzymka do Medjugorie ( Bośnia i Hercegowina ) TERMIN: Cena 1200 zł W programie zwiedzanie miejscowości Medjugorie w której od czerwca 1981 roku rozpoczęły się objawienia maryjne. Obecnie do miejscowości corocznie przybywa około 2,5 mln pielgrzymów by zobaczyć miejsca objawień oraz jeśli to możliwe w nich uczestniczyć. W 2019 roku papież Franciszek oficjalnie zezwolił na pielgrzymki organizowane przez parafie oraz diecezje. Szczególnymi miejscami pielgrzymki są: wzgórze Podbrodo zwane także „górą objawień” gdzie miały miejsce pierwsze objawienia, kościół pod wezwaniem św. Jakuba gdzie miały miejsca koleje objawienia. Stanowi on dziś centrum życia sakralnego i modlitewnego parafian a także pielgrzymów, ołtarz polowy znajdujący się przy kościele św. Jakuba, wybudowany na potrzeby pielgrzymów z około 5000 miejsc, odbywają się tu różnego rodzaju zgromadzenia i uroczystości jak np. coroczny festiwal młodych, Krizevac czyli wzgórze nad Medjugorie na którym od początku objawień Matki Bożej odmawia się drogę krzyżową. Na początku stacje oznaczone były krzyżami a od 1988 roku umieszczono płaskorzeźby wykonane przez prof. Carmela Puzzola. Planujemy także odwiedziny domu rodzinnego Vicki Ivankovic – Mijatovic ( jednej z sześciu „widzących” ) mieszkanki Medjugorie która ma codziennie objawienia. Dodatkowo zwiedzimy z przewodnikiem Mostar. To największe miasto Hercegowiny a piąte co do wielkości w całej Bośni i Hercegowinie. Jest tu słynny Stary Most nad rzeką Naretwą. W cenie pielgrzymki: przejazd komfortowym autokarem, trzy noclegi w obiekcie klasy turystycznej ( pokoje 2-3 osobowe, każdy z łazienką ), wyżywienie HB ( trzy śniadania oraz trzy obiadokolacje ), opłaty za wjazdy do miejscowości, przewodnik po Mostarze, płatne parkingi dla pojazdu, ubezpieczenie NNW, KL, obowiązkowe opłaty TFG oraz TFP. Zgłoszenia na pielgrzymkę przyjmuje: Ks. Piotr FILAS Parafia Św. Bartłomieja i Św. Jadwigi Jana Pawła II 3, 55-100 Trzebnica tel. +48 694 448 167 Ekspres Bus Krzysztof Dziób Św. Jadwigi 1F, 55-100 Trzebnica tel. +48 664 016 439 e-mail: biuro@ TERMIN WPŁAT I ZAPISÓW do dnia ILOŚĆ MIEJSC OGRANICZONA „To jest jakiś zupełnie nowy format objawień. Mirjana np. każdego drugiego dnia miesiąca wśród pielgrzymów przy krzyżu na górze Podbrdo. Jest też dwoje, którzy codziennie mają prywatne, wewnętrzne widzenia w swoich domach. To są wszystko rzeczy, które trzeba przebadać. Ale trzeba też sobie uświadomić, że we wszystkich publikowanych treściach objawień nie można dostrzec żadnych błędów doktrynalnych”.„Ludzie przyjeżdżają tu z ogromnym głodem Boga, którego nawet sobie nie uświadamiają. Dlatego nawrócenia są tak spektakularne. Słyszę o nich niemal każdego dnia” – publikujemy pełen test wywiadu KAI z abp. Henrykiem Hoserem SAC, który od roku przebywa w Medjugorie jako wizytator apostolski „ad nutum Sanctae Sedis”, troszczący się o duszpasterski kształt tego międzynarodowego ośrodka Mija rok, od kiedy Ksiądz Arcybiskup objął funkcję wizytatora apostolskiego o charakterze specjalnym dla parafii w Medjugorie, na czas nieokreślony i „ad nutum Sanctae Sedis”. Na czym ona polega?Abp Henryk Hoser SAC: Jest to wyraz zatroskania Ojca Świętego o to „zjawisko”, jakim jest dziś Medjugorie. Dlatego pełnię funkcję wizytatora apostolskiego już drugi raz. Dwa lata temu celem mojej misji było sporządzenie raportu nt. działalności duszpasterskiej w Medjugorie dla Stolicy także:Papież Franciszek zezwolił na oficjalne pielgrzymki do MedjugorieTeraz pełnię funkcję wizytatora „o charakterze specjalnym dla parafii Medjugorie do dyspozycji Stolicy Apostolskiej”. Mam dekret podpisany osobiście przez papieża Franciszka 31 maja ub. r. Funkcja wizytatora apostolskiego z zasady jest czasowa, aczkolwiek w tym wypadku czas ten nie jest ściśle określony a moja misja wiąże się z rezydowaniem w mówiąc, moja funkcja jako wizytatora jest wyrazem troski papieża o „owce”, które do Medjugorie przyjeżdżają z całego świata. A Kościół – jak mówi papież Franciszek – „czuje ich zapach i idzie za swymi owcami”. Stąd to „zjawisko”, jakim jest Medjugorie, zostało objęte specjalną opieką Stolicy Apostolskiej. A skoro jest to rzeczywistość żywa i dynamicznie wzrastająca, wymaga towarzyszenia. Widzimy tu, że wyprzedziła ona formalne i kanoniczno-prawne rozwiązania.„De facto” Medjugorie jest międzynarodowym miejscem pielgrzymkowym, do którego przybywa rocznie około 3 milionów pielgrzymów i dokonywana jest tu olbrzymia praca duszpasterska. Tymczasem w sensie formalno-prawnym miejsce to pozostaje zwykłą parafią: nie jest ani sanktuarium diecezjalnym, ani narodowym, ani międzynarodowym. A ze względu na nieuregulowany w sensie kościelnym status, ludzie ci są często jak owce nie mające grupy pochodzą z Polski i z Włoch. A ponadto z osiemdziesięciu krajów: Europy, Ameryki Północnej i Południowej, Australii i Nowej Zelandii, Filipin, Korei. Przybywają z całego świata. Jest też bardzo wielu pielgrzymów z Korei kiedy – zdaniem Księdza Arcybiskupa – Medjugorie uzyska status klasycznego sanktuarium?Nie wiem. Wiem tylko, że dla Boga nie ma nic Ksiądz Arcybiskup zdefiniowałby dzisiejszy charyzmat Medjugorie? Jakie owoce przynosi współczesnemu światu?Istotę Medjugorie można opisać za pomocą kilku prostych słów: modlitwa, cisza, skupienie, Eucharystia, adoracja, post, sakrament pojednania. To są mocne strony tego miejsca. Nie można Medjugoria utożsamiać tylko z miejscem geograficznym, czy nawet miejscem nieuznanych jeszcze objawień maryjnych, które rozpoczęły się 38 lat są to przede wszystkim ludzie, którzy tu przyjeżdżają, którzy się tu modlą, tutaj się przemieniają, stąd wyjeżdżają do swoich krajów i tam niosą ducha Ewangelii, jakiego tu zaczerpnęli. Taka jest właśnie rola Medjugorie. Ludzie ci często przyjeżdżają z krajów, gdzie zanikła praktyka spowiedzi, gdzie Kościół się bardzo „spłaszczył” i jego działalność stała się powierzchowna. A tutaj odnajdują głębię wiary i zupełnie inną perspektywę co się dzieje w sferze duchowej jest najważniejszym elementem tego zjawiska. Ludzie reagują w sposób niezwykły. Spójrzmy chociażby na wieczorne programy modlitewne, które trwają na głównym placu przez kilka godzin, a tysiące ludzi w skupieniu bierze udział – przez nikogo Maryi – co tutaj widzimy bardzo mocno – jest zbliżenie człowieka do Boga. I takie jest Jej zadanie w Medjugorie. Tak też można sądzić z wypowiedzi tysięcy pielgrzymów, którzy tu przyjeżdżają. Mówią, że odnajdują to, co wcześniej zagubili. A chodzi o odnalezienie wertykalnego wymiaru życia. Bo proszę zauważyć, że wszystko co tworzymy obecnie, jest „horyzontalne”: społeczeństwa są horyzontalne, kultura jest horyzontalna i nawet Kościół staje się „horyzontalny”. Wszystko można opisać w kategoriach socjologicznych. Ale gdzieś została zagubiona ta fundamentalna relacja o charakterze transcendentnym, tworząca wszystkie inne nasze relacje i ich przyjeżdżają tu z ogromnym głodem Boga, którego nawet sobie nie uświadamiają. Dlatego nawrócenia są tak spektakularne, że dotyczą osób żyjących daleko od Boga, uwikłanych w zupełnie nieprawdopodobne sytuacje życiowe. Są oni uzależnieni od narkotyków, od seksu, od alkoholu czy od innych uzależnień, których dziś jest cała lista. Tymczasem odnajdują zupełnie inny wymiar takie nawrócenia są tu częste?Słyszę o nich niemal każdego dnia. Tutejsi spowiednicy mówią, że spowiedzi z jakimi mają do czynienia, w dużej mierze są „spowiedziami nawrócenia”. Są ludzie, którzy mają po sześćdziesiąt i parę lat, a ostatni raz spowiadali się przy pierwszej komunii św. Całe swe życie pozostawali poza życiem sakramentalnym…Czytaj także:W Medjugorie powstanie nowa kaplica adoracji. Zaprojektuje ją PolakAle jak to się stało, że tu przyjechali? Bo już to jest cudem?W każdym jest jakaś ciekawość i często od tego się zaczyna. Są tacy co jadą na urlop do Dalmacji, tam się najpierw wykąpią, poopalają, a potem mówią, że przy okazji wpadną do Medjugorie, bo to „rzut beretem”. A tu odkrywają coś, czego nigdy się nie adekwatnym spojrzeniem na Medjugorie jest postrzeganie go jako fenomenu duchowego, który wciąż się rozwija. A w stosunku do innych miejsc pielgrzymkowych jakie znamy, tutaj ogromny nacisk położony jest na pogłębioną formację oraz na sakrament wejść w istotę Medjugorie, trzeba być tutaj dłużej. Podobno Matka Boża powiedziała znanej francuskiej mistyczce Marcie Robin, że nawet Duch Święty nie jest w stanie przemienić duszy grzesznika w czasie krótszym niż 5 dni. Dlatego trzeba stopniowo wejść w ten święty czas. Pan Bóg uwzględnia naszą biologiczną naturę, która wymaga druga sprawa to przestrzeń, która w Medjugorie jest trójkątem równoramiennym: kościół i dwie góry. Pierwsza to Križevac, góra Jezusa Ukrzyżowanego oraz Góra Objawień Maryi (Podbrdo). Na jedną prowadzi droga krzyżowa, a na drugą ścieżki różańcowe. Cała ta topografia jest naturalnym zapleczem tego wzruszające momenty, gdy ludzie, nawet bardzo leciwi, wchodzą na kolanach po kamieniach na wzgórze objawień. Kamienie są już trochę wypolerowane. Medjugorie oznacza „Międzygórze”. To wszystko trzeba wychodzić i liturgia w kościele (latem na esplanadzie) w Medjugorju jest ułożona w cyklu tygodniowym. Każdego dnia jest poranna Msza św., po południu odmawiany jest Różaniec. Blok wieczorny rozpoczyna konferencja albo wspólna modlitwa. O jest główna Msza św., a po niej modlitwa dziękczynienia o uzdrowienie. Dzień we wtorki, czwartki, piątki i soboty wieńczy adoracja Najświętszego Sakramentu. W piątki adorowany jest Krzyż. W ten sposób Msza św. i Chrystus są zawsze w centrum wrażenie sprawiają medytacyjne, wieczorne adoracje Najświętszego Sakramentu. Są tam interludia muzyczne i tłumaczenie rozważań na różne języki. Podczas adoracji gra skrzypaczka międzynarodowej klasy, nawrócona Rumunka, która tutaj jaki sposób ta pogłębiona formacja realizowana jest wobec wielotysięcznego tłumu?Są liczne rekolekcje, katechezy, sesje i kongresy, w których biorą udział także zwyczajni pielgrzymi. Poza modlitwą, pielgrzymowaniem na Križevac i Górę Objawień oraz udziałem w liturgii, każdy może znaleźć coś dla siebie. Są też seminaria dla małżeństw i rodzin oraz dla przedstawicieli zawodów dwóch, trzech lat organizowane są seminaria dla osób zainteresowanych problematyką pro-life. Odrębne seminaria przeznaczone są dla ludzi poranionych, takich, którzy przeżyli dramatyczną sytuację lub sami zrobili coś złego i potrzeba im uzdrowienia. W ubiegłym tygodniu rozpoczęliśmy powtarzane w każdym roku rekolekcje dla księży z całego świata, które trwają tydzień. Przyjechało kilkuset księży z kilkudziesięciu od 1 do 6 sierpnia odbywa się corocznie w Medjugorie międzynarodowy Festiwal Młodych. Po komunikacie Ojca Świętego z 12 maja – który legalizuje organizację oficjalnych pielgrzymek do Medjugorie – zaprosiliśmy nań wysokiej rangi hierarchów. Przybędzie papieski wikariusz dla Rzymu Angelo De Donatis, abp Rino Fisichella, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji, abp José Rodríguez Carballo, franciszkanin, sekretarz Kongregacji ds. Życia Konsekrowanego, kard. Vinco Pulić z Sarajewa i bp Dominique Rey z Tulonu we Francji, który jest specjalistą od nowych charyzmatów i o tym będzie mówić do ubiegłym roku w Festiwalu wzięło udział 50 tys. młodych z 52 krajów. Podobnej lub większej liczby spodziewamy się teraz. Na koniec festiwalu odbyła się defilada ze sztandarami z każdego kraju, taka jak na Olimpiadzie czy Światowych Dniach Młodzieży. Każda delegacja otrzymała różaniec z Medjugorie i laskę pielgrzyma. Młodzież ta wydaje się niewyczerpana, śpiewają dzień i noc. Jest ich tyle, że ani Medjugorie ani Hercegowina nie jest w stanie ich pomieścić. Część z nich nocuje za granicą, w ważnym owocem, charakterystycznym dla Medjugorie, są powołania. Już dwa lata temu podliczono, że ponad 700 powołań kapłańskich i zakonnych zrodziło się właśnie też wymiar charytatywny, np. Wioska Maryi. Są tam też ludzie uzależnieni, jest Dom Jezusa Miłosiernego. Przez lata działał tu wielkiej klasy charyzmatyk, franciszkanin, ojciec Slavko Barbarić. To był wulkan energii, który nakręcał wszystkie inicjatywy, które dziś istnieją. Po kilkunastu latach działalności zmarł nagle na Kriżevacu w roku 2000. Stworzył Wioskę Maryi, złożoną z całej kolonii tych domach mieszkają sieroty biologiczne lub społeczne, dzieci nieprzystosowane, z problemami. Do ich przedszkola przychodzą także dzieci z wioski i okolic. Stali mieszkańcy wioski mieszkają w „gniazdach”, z dwójką dorosłych opiekunów – wolontariuszy. Są wśród nich siostry franciszkanki. „Gniazda” te są umeblowane jak normalne mieszkania, a grupy są niewielkie, liczą około osiem osób. To zapewnia rodzinną atmosferę. Dzieci mają opiekę medyczną, stomatologiczną, gdyż przy wiosce funkcjonują gabinety lekarskie czy takim miejscem jest Dom Ojca Miłosiernego, nawiązujący w swej nazwie do przypowieści o Synu Marnotrawnym. Mieszkają tam mężczyźni po przejściach – narkomani, byli więźniowie, alkoholicy, uzależnieni. Żyją według benedyktyńskiej reguły „Ora et labora” – uczą się modlić i pracować. Są tam rozmaite atelier, gdzie wykonują dewocjonalia. Mam w oczach takiego człowieka, przeżartego już alkoholem, który z cierpliwością robi dziurki w paciorkach do także:Poznali się w Medjugorie i zaręczyli po 3 miesiącach. „Chcemy, żeby ludzie uwierzyli w miłość” [reportaż]Nad wszystkim czuwają ojcowie franciszkanie?Medjugorie od zawsze było parafią franciszkańską, a istnieje ona od końca XIX wieku. Kościół został tu zbudowany najpierw w pobliskim lasku i pozostały po im fundamenty, a obecny wzniesiono w latach sześćdziesiątych ub. w. Był wyjątkowo duży jak na tak małą wioskę. Dopiero później okazało się, że jego rolą jest bycie świątynią goszczącą pielgrzymów. W 1933 r. z okazji obchodzonego wówczas Roku Odkupienia postawiono krzyż na pobliskiej górze Križevac. Dziś prowadzi tam droga krzyżowa, uczęszczana przez na stałe w Medjugorie jest dwunastu, ale wielu przyjeżdża, by pomagać z sąsiednich franciszkańskich parafii i klasztorów. Obecność Braci Mniejszych w Hercegowinie datuje się od wieków. Niedaleko mamy klasztor w Humac, gdzie jest muzeum, a także przepiękna galeria sztuki poświęconej fenomenem Medjugorie są rodzące się tu jak grzyby po deszczu nowe wspólnoty…Wedle naszej kalkulacji są tu 22 wspólnoty o bardzo różnym statusie. Jedne zakorzenione w Kościele i w prawie kanonicznym, a inne świeżo powstałe, beż żadnego statusu prawnego. To wszystko badamy i staramy się jakoś uporządkować. Jest wyznaczony kanonista, który ma nam pomóc. Jedne z większych wspólnot to „Nowe Horyzonty”, „Wspólnota Pokoju”, „Emmanuel” itd. Bardzo ważnym wątkiem mojej pracy jako wizytatora jest zbadanie ich sytuacji i znaczenie ma papieska decyzja z 12 maja br., która zezwala na organizowanie oficjalnych pielgrzymek do Medjugorie? Czy to daleko idąca zmiana?Decyzja ta autoryzuje to, co dotąd faktycznie istniało. Pielgrzymki przecież przyjeżdżały tu masowo, ale nie mogły być organizowane przez oficjalne kościelne struktury. W tej chwili stanowisko Stolicy Apostolskiej wyraźnie się skrystalizowało i ma ono dwa aspekty. Aspekt duszpasterski, który został mi powierzony i drugi aspekt, doktrynalny, czyli badanie objawień, które wciąż trwają. Ten fakt jest główną przeszkodą wydania orzeczenia, gdyż trudno jest orzekać o czymś, co się jeszcze nie jest jakiś zupełnie nowy format objawień. Owszem, w historii bywały indywidualne objawienia, trwające nawet przez większość życia widzącej jak u św. Faustyny Kowalskiej. Podobnie objawienia przez dłuższy czas miała św. Łucja z Fatimy. Natomiast w Medjugorie po raz pierwszy mamy do czynienia z tak długo trwającymi objawieniami zbiorowymi. Jest sześciu widzących i wszyscy z nich mają wciąż objawienia, każdy w swoim np. każdego drugiego dnia miesiąca wśród pielgrzymów przy krzyżu na górze Podbrdo. Jest też dwoje, którzy codziennie mają prywatne, wewnętrzne widzenia w swoich domach. Każdy inaczej i z inną częstotliwością. To są wszystko rzeczy, które trzeba trzeba też sobie uświadomić, że we wszystkich publikowanych treściach objawień nie można dostrzec żadnych błędów doktrynalnych. A to jest pierwsze kryterium, jakie zawsze jest brane pod uwagę przy zatwierdzeniu przez Kościół drugim kryterium są skutki. Drzewo sądzi się po owocach i jest to podstawowa ewangeliczna zasada. A skutki tutaj są wyjątkowo pozytywne. Objawienia badane były już przez komisję Kongregacji Nauki Wiary, której przewodniczył kard. Camillo komisja kard. Ruiniego uznała kilka pierwszych objawień z Medjugorie?Jej stanowisko nie było publikowane i zostało przekazane wyłącznie do wiadomości Ojcu Świętemu. Wiadomo coś wyłącznie z przecieków prasowych. Wedle nich komisja proponowała, aby zatwierdzić objawienia z pierwszych 7 dni. Jej zdaniem istota przesłania została tam wypowiedziana, a wszystkie inne są tylko przypomnieniami tego, co zostało przekazane na początku. Wciąż zresztą one na obecnym etapie kto zajmuje się badaniem treści objawień?Na obecnym etapie jest to w gestii Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. Szczegółów nie znam i nie wiem, jak ta sprawa przebiega, gdyż pozostaje to poza moimi kompetencjami, które dotyczą wyłącznie wymiaru ma Ksiądz Arcybiskup dalszą wizję rozwoju Medjugorie w planie duszpasterskim?Będziemy działać zgodnie z zasadą lektury „znaków czasu”. Bardzo ważne jest włączenie we wspólne duszpasterstwo tych wszystkich wspólnot, które się tu angażują i żyją na miejscu. A pretendują one do różnych charyzmatów. Trzeba je jakoś zintegrować, aby służyły wszystkim. Trzeba też zapewnić każdej z tych wspólnot właściwy czas podczas wspólnych się też jak powiększyć istniejącą infrastrukturę sanktuarium, gdyż obecna jest niewystarczająca. Planujemy zadaszenie nad całą esplanadą. Nie chcemy jednak zbudować takiej krypty jak w Lourdes, na wzór kościoła pw. Piusa X, który jest praktycznie podziemnym, betonowym nam o dach, który pozostanie otwarty, nie będzie tworzyć zamkniętej przestrzeni, ale tworzyć będzie przestrzeń otwartą z jednej strony na ołtarz, a z drugiej na piękne liściaste klony jakie mamy z tyłu. Dach ten chronić będzie ludzi przed deszczem lub 40-stopniowymi upałami, które są tu częste latem, w okresie największego ruchu tworzenie tej koncepcji idzie stosunkowo wolno, gdyż ten wieloelementowy projekt trzeba ze wszystkimi zainteresowanymi uzgodnić, a w architekturze, podobnie jak w medycynie, każdy czuje się kompetentny. A poza tym administracja samorządowa, od której też wiele zależy, jest tu często powolna i także:„Kilka dni temu w Medjugorie zdarzył się cud”. Niezwykłe świadectwo KrystianaObecnie w krużgankach po obu stronach kościoła jest 50 konfesjonałów, które często okazują się niewystarczające. Dzięki Bogu pielgrzymi przyjeżdżają ze swoimi kapelanami, którzy im towarzyszą i którzy są włączani w posługę sakramentu pokuty i pojednania. Nie mniej dużym wyzwaniem jest mieć do dyspozycji kapłanów, którzy spowiadają w różnych językach, zwłaszcza tych głównych, którymi posługują się młodzi Medjugorie jest też solidnie rozbudowany, choć wymagający dalszego rozwoju sektor medialny. Oprócz środków przekazu założonych przez franciszkanów jest obecna także amerykańska „Mary TV”. Codziennie transmituje na żywo wszystkie liturgie i uroczystości z Medjugorie. W tutejszym „Domu Radia” są 3 instytucje: radio i telewizja oraz tłumacze. Tłumaczą wszystko, co się dzieje na kilka bądź kilkanaście języków (np. 16 podczas Festiwalu Młodych), a każdy język mogą pielgrzymi odbierać na innej częstotliwości na swoich radyjkach bądź telefonach ważną sprawą wymagającą troski i starannego gromadzenia są archiwa. Widziałem wielki, wielometrowy regał z dokumentacją medyczną uzdrowień. Zbierane są świadectwa doznanych uzdrowień i dokumentacja medyczna zarówno sprzed, jak i po wydarzeniu. Dopiero wówczas jest sens, by ją porównać. A jeśli jest istotna różnica, wskazywać to może na zjawisko niewytłumaczalne w świetle wiedzy medycznej. Przydałaby się stała komisja lekarska, podobnie jak w jakiej skali uzdrowień można tu mówić?Trudno powiedzieć, gdyż są to często zjawiska psychosomatyczne. O ogólnej liczbie nie jestem w stanie powiedzieć, ale są to dość częste wydarzenia. Wiele rzeczy jest oczywiście nie jakie są relacje ojców franciszkanów prowadzących parafię w Medjugorie z miejscowym Episkopatem? Przez dziesiątki lat biskupi z regionu odnosili się krytycznie do objawień w są poprawne, z biskupem Mostaru widziałem się nawet wczoraj przy okazji organizowanego w Sarajewie Dnia Papieskiego. Ale w meritum sprawy nie chciałbym wchodzić, gdyż chodzi tu o aspekt doktrynalny, który nie należy do moich kompetencji. Lecz relacje, o które pan pyta, są ustalone i czy miejscowi biskupi podtrzymują stanowisko dawnego episkopatu Jugosławii, które wobec objawień było nader krytyczne?Przede wszystkim tego ciała już nie ma. A aktualną linię wyznacza komunikat Stolicy Apostolskiej uznający oficjalną organizację pielgrzymek. Trudno więc, aby miejscowi biskupi mówili co dla Księdza Arcybiskupa osobiście jest Medjugorie? Jest przecież tutaj obecny nie tylko jako wysłannik Ojca Świętego, ale jako kapłan i człowiek oraz chyba i wizytator apostolski jestem tu po to, bym czynił swoją powinność. Ale z drugiej strony jest to dla mnie ogromna szansa – by służyć tu Panu Bogu i Matce Bożej oraz setkom tysięcy ludzi Go poszukujących. Matka Boża, według widzących, „zachwyca tu swym pięknem” i to jest bardzo ważna prawda, silnie doświadczalna w moim rodzinnym seminarium w Ołtarzewie napisane było w formie rzeczowników to, co jest na ogół określane jako przymiotnik: „Bóg jest sprawiedliwością”, „Bóg jest dobrocią”, „Bóg jest pięknem”. I to odczuwam w także:To objawienie Maryi w Egipcie oglądało co najmniej ćwierć miliona osób

medjugorie objawienia 2 czerwca 2019